Pijany, z zakazem, za kółkiem
On ma pecha, pozostali odrobinę szczęścia, bo jednego pijanego kierowcy mniej na drogach. Jak widać, nakładane kary nie robią na niektórych kierowcach żadnego wrażenia. Pomimo sądowego zakazu wsiadają za kierownicę i to pijani. Trudno ich też nazywać kierowcami, bo kierowca powinien być odpowiedzialny za siebie, pasażerów których wiecie i pozostałych uczestników ruchu. Trudno mówić o odpowiedzialności w przypadku 29-latka, który nie zatrzymał się do kontroli policyjnej, próbował uciec przed patrolem i oszukać funkcjonariuszy zamieniając się miejscami z pasażerem.
W nocy z piątku na sobotę (30.11/1.12) w Bysławiu policjanci chcieli zatrzymać do kontroli citroena. Na znak policjantów do zatrzymania, kierujący nie zareagował. Funkcjonariusze pojechali za citroenem, który wjechał na jedną z posesji przy ulicy Głównej. Tam kierowca próbował zamienić się miejscami z pasażerem. Policjanci wylegitymowali kierowcę, którym okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Bardzo szybko wyjaśniło się takie zachowanie mężczyzny. 29-latek był pijany, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Nie miał też prawa jazdy, ponieważ jak ustalili policjanci do 2019 roku posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz czeka go kolejna rozprawa w sądzie, gdzie odpowie za swoje czyny.
Źródło: KPP Tuchola (www.tuchola.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl)
Dodaj komentarz