Chce się przekonać, jak jest w sądzie
fot. WRD Bydgoszcz Dlatego po przekroczeniu prędkości nie przyjęła mandatu.
Szumiąca (gm. Lubiewo), niedziela (1.03), policjanci prowadzą rutynową kontrolę prędkości użytkowników drogi wojewódzkiej. Po 16.00 zatrzymali do kontroli peugeota. Kierująca pojazdem, 51-letnia mieszkanka powiatu chojnickiego, na dozwolonej „pięćdziesiątce” jechała z prędkością 90 km/h. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze zaproponowali kobiecie 200 zł. mandatu i sześć punktów karnych. Jednocześnie pouczyli kierującą, że w przypadku nieprzyjęcia mandatu, sprawę popełnionego wykroczenia będzie rozpatrywał sąd. Kierująca w pierwszej chwili mandat przyjęła, jednak po chwili się rozmyśliła. I wcale nie dlatego, że nie zgodziła się z wysokością nałożonego mandatu. Chciała po prostu znaleźć się w sądzie. Zgodnie z pouczeniem policjantów, nieprzyjęcie mandatu równoznaczne jest ze skierowaniem sprawy do sądu, a że, jak przyznała sprawczyni wykroczenia, „nigdy w sądzie nie była”, będzie teraz miała okazję.
Źródło: KPP Tuchola
Dodaj komentarz