To co w Borach najlepsze (ZDJĘCIA)
Borowiacka kuchnia, jak co roku, okazała się hitem. Długie kolejki stały do Gospody Borowiackiej ze specjałami lokalnej kuchni. Zainteresowaniem cieszyły się też stoiska rzemieślników. Tych ludowych i tych mniej tradycyjnych. Sił można było spróbować w wyplataniu wiklinowych koszyków, garncarstwie, ubijaniu masła. Na scenie wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Krebane” z Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach. Zaprezentował się również mażoretki Tucholskiego Ośrodka Kultury oraz tucholski Uniwersytet Trzeciego Wieku.To wszystko atrakcje przygotowane przez Tucholski Ośrodek Kultury na Dzień Folkloru Borowiackiego. Jak powiedział na zakończeni prowadzący imprezę Adam Korytowaki, udało się zrealizować wszystko, co było zaplanowane. Watro o tym wspomnieć pamiętając ogromne problemy podczas zeszłorocznej edycji, podczas której choćby część występów trzeba było przenieść do sali widowiskowej TOK Tuchola. Zainteresowanie zaś imprezą, siłą rzeczy, było znacznie mniejsze.
Więcej zdjęć na facebookowym profilu portalu Tucholanin.pl TUTAJ.
Dodaj komentarz