Straszył pies, mandat zapłaci właściciel
Tu nie ma tłumaczenia, że pies jest łagodny, nie ugryzie, chce się tylko pobawić. I słusznie, bo nie każdy ma ochotę na taką zabawę, szczególnie jeżeli pies gabarytami znacznie przewyższa jamnika. Tego zdają się nie rozumieć właściciele psów, którzy swoich pupili wyprowadzają na spacer bez smyczy i bez kagańców.
W niedzielę (11.11) do tucholskiej komendy policji zadzwoniła mieszkanka gminy. Kobieta poinformowała dyżurnego, że po jej miejscowości biega luzem, bez kagańca duży pies. Przed chwilą gonił jej nieletnią córkę, co bardzo wystraszyło dziewczynkę. Wysłani na miejsce policjanci ustalili i dotarli do właściciela czworonoga. Pies przebywał już w zamknięciu. Za nietrzymanie zwierzęcia na uwięzi, właściciela psa, policjanci ukarali mandatem.
Źródło: KPP Tuchola (www.tuchola.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl)
Bardzo slusznie- sama mam malego psa, a prowadze go na smyczy, a dopiero duze.