Śląska gwara w Borach (ZDJĘCIA)
W Borach lubią występy śląskich artystów. Kabareciarz Grzegorz Stasiak twierdzi, że to fenomen śląskiej gwary, której chcą słuchać wszyscy i wszędzie. Stąd popularność „Hanysów”. Trzy godziny śląskiego humoru zafundował gościom restauracji Kuźnia jeden z lepiej rozpoznawalnych artystów kabaretowych ze Śląska Grzegorz Stasiak. Biesiadna atmosfera, dużo śmiechu i zabawy. Stasiak swoją bezpośredniością ujął wszystkich, ale szczególnie panie, bo do płci pięknej, jak mówił, ma słabość. Kokietował wszystkie panie, zapraszał do wspólnej zabawy a nawet tańczył.
Nie było polityki, komentowania bieżącej sytuacji w Polsce, od polityki stronię – mówił nam Grzegorz Stasiak w przerwie występu. Chyba polubił Tucholę i jej mieszkańców, bo żegnając się powiedział „do zobaczenia”.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć. Wkrótce również wideo i wywiad z Grzegorzem Stasiakiem.
Dodaj komentarz