Pełna wzruszeń i wspomnień wystawa zbiorów Piotra Grzywacza (ZDJĘCIA)
Nie go już wśród nas, choć cały czas czujemy jego obecność. Za życia rozpoczął przygotowywać tę wystawę. Wybierał eksponaty, uzgadniał szczegóły z Muzeum. Niestety, nie było go na otwarciu wystawy. Piotr Grzywacz zmarł w kwietniu pogrążając w smutku nie tylko rodzinę, bliskich i przyjaciół. Swoim odejściem zasmucił wiele środowisk.Dość wspomnieć sygnalistów (nie tylko w naszym kraju), leśników, Kaszubów czy Borowiaków. Zasłużony dla regionu, dla Tucholi. Zawsze pozostanie w naszej pamięci. Jego ogromna pasja pozostanie inspiracją dla kolejnych pokoleń.
Przygotowania wystawy kończyła rodzina Piotra Grzywacza, żona, syn z synową. W sali wystawowej Muzeum Borów Tucholskich zmieściła się zaledwie część przebogatych zbiorów Piotra Grzywacza. Instrumenty, literatura, zdjęcia, plakaty, stroje. Jest nawet ręcznie wykonany plakat z 984 roku II Ogólnopolskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich, który odbył się w Tucholi. Takie były skromne początki wielkiego dzieła. Teraz do Tucholi przyjeżdża cała Europa. Tuchola słynie z sygnałów myśliwskich, jest marką rozpoznawalną na świecie. Burmistrz Tadeusz Kowalski zdradził, że w szczególny sposób Piotr Grzywacz zostanie uhonorowany na rozpoczęciu obchodów tegorocznych Dni Borów Tucholskich.
Nie zniknie też Festiwal Muzyki Myśliwskiej i Wieżowej. Pałeczkę przejął syn Piotra Karol. Festiwal rozpoczyna się już tę sobotę (9.06).
1 komentarz