Jedna z tysiąca, która z uśmiechem wychyliła puchar z sokiem z cytryn (ZDJĘCIA))

8 września 2014   Imprezy  Tuchola     Komentarze: 0

Halina Janowska – Giłka Kawalerem Orderu Uśmiechu.

Przyznają go dzieci, dzieci wymyśliły formułę wręczania, warunki do spełnienia przez przyszłego kawalera, między innymi słynne picie szklanki soku z cytryn i uśmiech zaraz potem. Gdyby uśmiechu zabrakło order należy odebrać.

Uroczystość wręczenia orderu w Tucholi wypełniła salę w Tucholskim Ośrodku Kultury po brzegi. Były dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Tucholi, które złożyły wniosek o przyznanie tego odznaczenia Halinie Janowskiej – Giłce. Byli też przyjaciele, wśród nich Zbigniew Wodecki i Robert Janowski. Z gratulacjami przybyli też parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, szkół i wielka rzesza znajomych.

Laudację w imieniu uczniów „jedynki” wygłosił dyrektor szkoły Roman Tyrański. Podkreślił zasługi laureatki dla szkoły nie szczędząc słów uznania i wdzięczności za wszelką pomoc. „Nigdy nie słyszałem nie teraz, później – opowiadał dyrektor – zawsze można liczyć na pomoc ze strony Halinki”.

O oprawę artystyczną zadbali uczniowie wymienianej już „jedynki”, wśród nich zespół „Wiolinki”.

Ceremonii wręczenia Orderu przewodniczył Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu Marek Michalak, jednocześnie najmłodszy Kawaler Orderu i rzecznik praw dziecka. W asyście dwóch innych Kawalerów Orderu Uśmiechu przeprowadził procedurę, którą przechodzą wszyscy kandydaci od początku jej istnienia.

Kanclerz stanął na scenie, po swojej prawej stronie miał Herolda, który trzymał włócznię z uśmiechniętym słońcem (symbolem Orderu). Z drugiej strony stała uczennica z tacą, na której leżał order, legitymacja i róża. Na dany znak rozpoczęcia ceremonii Herold uderzył po trzykroć drzewcem o podłogę i zawołał donośnie: „Słuchajcie ! Słuchajcie! Słuchajcie!”

Kanclerz zapytał: „Czy przybyła tu Halina Janowska – Giłka?”

„Jestem” – odpowiedziała Halina Janowska – Giłka.

Laureatkę wprowadziła na scenę uczennica.

Kanclerz następnie wypowiedział formułę: „W imieniu dzieci Międzynarodowa Kapituła Orderu Uśmiechu postanowiła nadać Ci najsłoneczniejsze z odznaczeń” i przypiął order.

Następnie odbyło się pasowanie: „Pasuję Cię Halino Janowska – Giłka (uderzył różą po lewym ramieniu) na Kawalera Orderu Uśmiechu i żądam, abyś na przekór wiatrom i burzom był zawsze pogodna i radość dzieciom przynosiła”.

Po czym podczaszy (uczennica) wniosła na tacy puchar i cytryny i zwróciła się do widowni: „W pucharze kwaśna cytryna. Sprawdzimy, jak sobie poczyna Kawaler Orderu Uśmiechu”.

Dzieci wycisnęły do pucharu sok z cytryn i podały laureatce. Kanclerz zastrzegł, że jeżeli laureat nie uśmiechnie się po wypiciu soku ma prawo order odebrać. Nic takiego się nie stało, Halina Janowska – Giłka z uśmiechem opróżniła puchar do dna.

Po oficjalnej uroczystości wręczenia Orderu ustawiła się długa kolejka chętnych do złożenia gratulacji nowego Kawalerowi Orderu.

Dla wszystkich dzieci przybyłych na uroczystość wystąpili artyści z Bydgoszczy z programem piosenek z „Akademii Pana Kleksa” Jana Brzechwy. Oczywiście nowoupieczony Kawaler Orderu Uśmiechu (czy jak powiedzieli niektórzy Panna Orderu Uśmiechu) również dała się zaprosić dzieciom do barwnego korowodu.

Zobacz więcej zdjęć TUTAJ.

Komentarze

comments

Dodaj komentarz

© 2024 Tucholanin.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by WordPress | Made by: jahudesign.pl
test