Co lepsze, motory BMW czy zorbing? (ZDJĘCIA)
Zainteresowanie i jednym i drugim nie mijało do końca. Podczas gdy jedni korzystali z przejażdżek na legendarnych motocyklach BMW R1200C, inni z radością uprawiali zorbing. Przez kilka godzin, w sobotnie (6.06) popołudnie podopieczni tucholskiego Domu Dziecka byli gośćmi ośrodka Zielony Wiatr w Brdzie. W tym samym czasie (3-7.06) w ośrodku przebywali na zlocie członkowie BMW Cruiser Poland. Gospodarze Zielonego Wiatru przygotowali dla dzieci ognisko z kiełbaskami, pyszną grochówkę, ogrodowe szachy i główną atrakcję – zorbing. Pierwsi skorzystali z niego odważniejsi chłopcy, po nich ośmielone dziewczęta. W zabawę włączył się też senator Andrzej Kobiak.
Członkowie klubu z zaangażowaniem odpowiadali o swoich maszynach. Dzieci jednak czekały na co innego. Jak tylko usłyszały ryk silników ustawiła się kolejka chętnych. I tym razem odważniejsi okazali się chłopcy. Z czasem jednak i dziewczęta spróbowały tej atrakcji. Motocyklistom udało się nawet namówić na przejażdżkę dyrektor firmy Łuczniczka, właściciela ośrodka Halinę Janowską – Giłkę.
Całkowicie spontanicznie doszło do zorganizowania meczu siatkówki. Mieszane drużyny, złożone z uczestników zlotu i podopiecznych Domu Dziecka pokazali niemałe umiejętności i poświęcenie przy zdobywaniu punktów i obronie piłek.
Spotkanie zakończyło się wręczeniem dzieciom certyfikatów uczestnictwa w zlocie, klubowych gadżetów. Zaś senator Andrzej Kobiak i Halina Janowska – Giłka sprezentowali sprzęt sportowy i słodkości z Łuczniczki.
Dodaj komentarz