Borowiacy uczestniczyli w Święcie Szparagów (ZDJĘCIA)
W Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie koło Słupska – w „Krainie w Kratę” na początku czerwca odbyło się kolejne Święto Szparagów, na które wybrali się Borowiacy w ramach projektu „A to (też) Polska właśnie”.
Celem organizowania takiego święta jest popularyzacja szparagów – warzywa, które dawniej było powszechnie wykorzystywane w kuchni na Pomorzu. Dzisiaj powoli wraca na nasze stoły. Przed II wojną światową szparagi były bardzo popularne na tamtym terenie. Było to tzw. „szparagowe zagłębie”, jednak po 1945 roku tradycja ich uprawy i konsumpcji na tym terenie zaniknęła.
W skansenie było wiele atrakcji. Tradycyjne potrawy ze szparagów przygotowały Koły Gospodyń Wiejskich i gospodarstwa agroturystyczne. Ludwika Dąbrowska opowiadała o właściwościach szparagów i sposobie ich przygotowania. Były występy kapeli, wspólne gotowanie zupy szparagowej i liczne konkursy, w których Borowiacy okazali się mistrzami. Jednak dla członków Borowiackiego Towarzystwa Kultury najważniejsze było zwiedzanie najmłodszego w Polsce skansenu. Większość budynków we wsi jest zbudowana w konstrukcji szachulcowej, czyli posiada drewniany szkielet, który wypełnia glina wymieszana z sieczką, trocinami lub wiórami. Wypełnienie otynkowane na biało jest poprzecinane ciemnymi belkami, tworzącymi charakterystyczną kratownicę. Stąd określenie Swołowa – „krainą w kratę”.
Cała wieś wygląda jak muzeum, ale zagroda pod numerem 8, zwana „Zagrodą Albrechta” różni się od pozostałych. Od 1659 roku zamieszkiwała ją rodzina Albrechtów. W 1945 roku Gerhard Albrecht wraz z żoną Herthą i córką Minną na skutek traktatu jałtańskiego opuścili wieś i wyjechali do Niemiec Zachodnich. Ich zagrodę zasiedlili Polacy, którzy przenieśli się do Swołowa – najpierw rodzina Piecuskich, a następnie Kowalskich. Podobne losy spotkały pozostałe swołowskie gospodarstwa. „Zagroda Albrechta” kilka lat temu przeszła gruntowny remont. Część budynków została rozebrana i odbudowana tymi samymi technikami na oryginalnych fundamentach, część została odrestaurowana. Przywrócono przedwojenny wygląd chałupy. Wyposażono wnętrza tak, jak wyglądały w czasach Albrechtów. W budynku inwentarskim przygotowano dodatkowe ekspozycje związane z lokalnymi rzemiosłami, ale bynajmniej nie jest to ciesielstwo czy kowalstwo, tak popularne w innych muzeach na wolnym powietrzu, ale niezwykle interesująco przedstawione piwowarstwo i tkactwo.
Swołowo położone jest 14 km na północny zachód od Słupska (administracyjnie przynależy do gminy wiejskiej Słupsk.), na zachodnich krańcach województwa pomorskiego, w odległości około 13 km od linii brzegowej Morza Bałtyckiego. Wieś leży na uboczu, około kilometra od drogi Słupsk – Darłowo. Zbliżają się wakacje. Warto odwiedzić to miejsce.
Tekst Maria Ollick
Zdjęcia ze zbiorów Marii Ollick
Dodaj komentarz