Po grzybobraniu szukał mocniejszych wrażeń
Twierdził, że wraca do domu po grzybobraniu. Okazało się, że idzie w przeciwnym kierunku. Starał się złapać okazję, do domu odwieźli go … policjanci.
W poniedziałek (20.08) policjanci z Posterunku Policji w Bysławiu, na trasie Bysław-Rykowisko (gm. Lubiewo) zauważyli mężczyznę, który szedł prawą stroną jezdni. Pieszy zataczał się, co chwilę wchodził na środek pasa ruchu i próbował zatrzymywać jadące pojazdy. Funkcjonariusze wylegitymowali piechura. Był nim 40-letni mieszkaniec gminy Gostycyn. Miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. 40-latek wyjaśnił, że był z kolegami na grzybach lecz nie wie skąd idzie. Był przekonany, że wraca do domu. Niestety mężczyzna szedł w przeciwnym kierunku. Mundurowi odwieźli grzybiarza do miejsca zamieszkania. Za stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przeciwko mężczyźnie policjanci sporządzą wniosek o ukaranie do tucholskiego sądu.
Dodaj komentarz