Święto plonów rolnicy mogli obejrzeć… w telewizji (ZDJĘCIA)
Na płycie boiska Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tucholi już w sobotę (29.08) stanęła duża scena ozdobiona elementami haftu borowiackiego, nieco na uboczu pojawiły się białe namioty. Odbyły się próby oświetlenia, nagłośnienia. Wszystko przed niedzielnym (30.08) wydarzeniem, którym żył cały powiat tucholski przez ostatni rok. Przed rokiem ogłoszono, że gospodarzem tegorocznych dożynek wojewódzkich będzie Tuchola. Taka impreza to doskonała możliwość promocji regionu i miasta. Nie dziwiło więc zaangażowanie władz samorządowych w organizację dożynek. Równie wielkie okazało się rozczarowanie, gdy przyszła decyzja o ograniczeniach, które tłumaczono pandemią koronawirusa. Dotyczyły one ograniczenia możliwości udziału w uroczystościach mieszkańców regionu. Kontrowersyjna decyzja Urzędu Marszałkowskiego pozbawiła udziału w tegorocznych dożynkach województwa kujawsko-pomorskiego przede wszystkim rolników. Rolnicy mogli obejrzeć je… w telewizji. Dożynki inaczej zwane świętem plonów jest związane z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i dobre plony. Jak je obchodzić bez tych, którzy pracują przy żniwach, zbiorach płodów rolnych?
Tegoroczna edycja dożynek województwa kujawsko-pomorskiego i diecezji pelplińskiej ograniczyła się do części religijnej – biskup pelpliński ks. Ryszard Kasyna przewodniczył mszy świętej odprawionej na stadionie, przemawiali przedstawiciele władz centralnych, wojewódzkich i samorządowych. Tradycyjnie rozdano dożynkowy chleb wśród nielicznych obecnych na dożynkach gości. Wstęp na teren OSiRu ograniczony był tylko dla osób, które otrzymały zaproszenia, a liczyć na nie mogli przedstawiciele władz lokalnych, organizacji społecznych, kół gospodyń wiejskich i lokalnych grup działania z terenu województwa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy zaproszeń przygotowano około 500. Nie wszystkie zaproszone osoby z nich skorzystały. Na trybunach na pewno nie zasiadło pół tysiąca osób. Rolników natomiast reprezentowały trzy pary starostów dożynkowych: wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Uroczystościom towarzyszyła Orkiestra Dęta OSP Bysław.
Cieszy fakt, że wśród dożynkowych wieńców zwyciężył ten przygotowanych w Przymuszewie (gm. Kęsowo). Po odebraniu nagrody marszałka paniom z Koła Gospodyń Wiejskich w Przymuszewie zwycięstwa gratulował wójt gminy Kęsowo Radosław Januszewski.
Uroczystość niedzielna na stadionie w Tucholi przygotowana została z rozmachem i „na bogato”, również od strony finansowej. Nieoficjalne szacunki krążą wokół sumy pół miliona złotych. Czy urząd marszałkowski to potwierdzi? Ogromna scena, uroczystości religijne, rozstrzygnięcie konkursu na wieńce dożynkowe, kilka namiotów wystawowych, które odwiedziła niewielka liczba obecnych na dożynkach gości i przemowy polityków i samorządowców, żadnych występów artystycznych. To pozostawi niestety wielki niesmak i niedosyt. Przyszłorocznym gospodarzem dożynek wojewódzkich będzie Toruń.
Dodaj komentarz