Ośrodek w Białej na sprzedaż, tylko czy kupiec zechce?
Rada Powiatu tucholskiego miała wydać zgodę na sprzedaż czy tylko rozmowy na temat sprzedaży ośrodka w Białej – dopytywali radni opozycji na ostatniej sesji Rady Powiatu (30.10)? Pytanie o tyle zaskakujące, że wcześniej opozycja wraz z koalicją przyjęła program naprawczy, który zakłada sprzedaż tej nieruchomości. Teraz opozycja mówi, że przyciśnięta do muru nie miała innego wyjścia. Dlaczego nie mogła zagłosować przeciw czy po prostu wstrzymać się od głosowania – nie wyjaśnia. Na ostatniej sesji radni dopytywali się dlaczego w treści uchwały jest napisane „wyrazić zgodę na sprzedaż” nie upoważnić Zarząd do prowadzenia rozmów na temat sprzedaży. A jeżeli już jest mowa o sprzedaży, to dlaczego twórcy projektu uchwały nie wpisali ceny? Cena natomiast jest wpisana w program naprawczy – 3,5 mln zł. Więcej na temat sposobu zbycia ośrodka przeczytać można w sprawozdaniu z pracy Zarządu: „cena nabycia uiszczona mogłaby zostać w dwóch rocznych ratach w latach 2013 i 2014. Przed sprzedażąniezbędnym będzie określenie wartości tej nieruchomości przez rzeczoznawcęmajątkowego.”
Kwestię niewpisania ceny zbycia w uchwale wyjaśnił mecenas Piotr Folgier: taki zapis mógłby doprowadzić do uchylenia uchwały. Cena zbycia leży w gestii Zarządu, który i tak nie ma swobody w jej ustaleniu, gdyż w tej kwestii podlega przepisom ustawy o obrocie nieruchomościami. Drążąc temat radny opozycji Wojciech Kroplewski chciał mieć pewność, że nie powtórzy się historia sprzedaży budynku w Kamienicy za 10 procent wartości.
Starosta Dorota Gromowska przekonywała, że uchwała daje jedynie delegację Zarządowi Powiatu do prowadzenia rozmów z Chorągwią ZHP jak i marszałkiem województwa. Do gry włączył się poprzednik Doroty Gromowskiej, obecny radny zarzucił jej, że niewiele rozumie ze zmieniającej się sytuacji i otoczenia w jakim działa powiat. Przyznał, że zaciągnięte przez jego ekipę kredyty mają także wpływ na obecna sytuację finansową. Z drugiej strony argumentował, że każde wystąpienie o kredyt pozytywnie opiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. A przecież każdorazowo we wniosku była długoterminowa prognoza spłaty. Przewodniczący Komisji Finansów i Gospodarki Marek Boliński włączając się do dyskusji ripostował pytając dlaczego P. Mówiński nie zabezpieczył należycie interesów Powiatu podpisując umowę z Chorągwią ZHP na dzierżawę ośrodka w Białej?
Dlaczego w 2009 roku przeznaczył 500 tys. zł. na nagrody dla pracowników, może lepiej byłoby spłacić jakiś kredyt? P. Mówiński odpowiadając przypomniał, że nie było wówczas chętnych na zakup ośrodka więc w grę wchodziła jedynie dzierżawa przez ZHP. A umowa musiała być podpisana na 10 lat, ponieważ to dawało ZHP możliwość pozyskania środków zewnętrznych na przeprowadzenie tam inwestycji.
D. Gromowska stanęła na stanowisku, że każda umowa powinna być tak skonstruowana, żeby Powiat mógł zawsze odstąpić od niej i ewentualnie przystąpić do zbycia jej na wolnym rynku. Dała tym samym do zrozumienia, że obecnie Zarząd ma mocno związane ręce w tej kwestii. Ostatecznie głosami koalicji Rada Powiatu przegłosowała uchwałę.
Dodaj komentarz