Mistrzostwa Strefy Polski Północnej Więcbork (ZDJĘCIA)
Zawody MX w Więcborku to już połowa sezonu motocrossowego, dlatego poprzeczka organizacji i przygotowania zawodów jest wysoko podniesiona. Do tej pory opisywaliśmy wydarzania z zawodów na wyjeździe.
Tym razem przyszła kolej na WKM Więcbork.
Do końca nie było wiadomo, czy natura pomoże nam w nawodnieniu toru. Jednak widać, że motocrossowcy z WKM chodzą do kościoła i w noc przed zawodami na tor w Więcborku spadł tak potrzebny deszcz. Prace przygotowawcze na torze trwały do późnych godzin nocnych.
Od rana świeciło słońce a temperatura powierza była wręcz idealna.
O godzinie 9.00 ruszyły treningi. Park maszyn zaczął tętnić sportowym życiem, mechanicy przygotowali maszyny dla swoich zawodników.
Sportowcy mogli skorzystać z pomocy profesjonalnie przygotowanego zespołu fizykoterapeutów.
WKM i jego zawodnicy wyróżniali się w kolorowym gąszczu barw innych klubów, a to za sprawą pomarańczowo-białych koszulek klubowych.
Na pierwszy start poszła klasa MX 85
Darek Malczewski i Maks Rogalski rozpoczęli swoje zawody. Świetny start Darka szybkie tempo i utrzymanie pozycji pozwoliło mu zająć 5. miejsce w klasyfikacji zawodów. Maks też walczył do końca, były to jego pierwsze zawody po złamaniu ręki w EMX Cieszyn, ukończył w pierwszej dziesiątce.
MX 65
Tu startowało już 3 zawodników WKM – Wiktor Sobiech, Franek Grzegorczyk i debiutant Łukasz Ryczek. W pierwszym wyścigu jechali wręcz po płaskim torze, w drugim biegu nie było już tak kolorowo. Wiktor zna każdy centymetr toru w Więcborku dlatego pierwsza pozycja po dwóch startach nie dziwiła nikogo. Franek starał się cisnąć za swoim kolega klubowym niestety czołówka okazała się zwarta i mocna. Franek dojechał na miejscu 11. Łukasz Ryczek zaskoczył wszystkich, w swoim debiucie wystartował tak jak ma to zapisane w genach po tacie. Był w środku stawki pech i upadek wykluczył go z pierwszego biegu, ale pomimo urazu ręki podjął dalszą walkę i wystartował w drugim wyścigu, który ukończył i uzyskał licencje motocrossową.
MX 2 Junior
Obstawiło 3 zawodników z więcborskiego klubu. W debiucie roku 2016 wystartowali Emilian i Juliusz Różniak. Emilian okazał się nie co szybszy od swojego brata i zawody ukończył w pierwszej dziesiątce, Juliusz po dwóch biegach był na miejscu 11. Tu też ponownie startował Darek Malczewski zawody ukończył na miejscu 13.
MX Open
Janusz Śmigiel i Bartek Pyrzyński, tak wyglądała para WKMw tej klasie Janusz ukończył zawody na pozycji 7 a Bartek dojechał 10.
MX Open B
Zbigniew Gill- Kwaśniewski i Michał Majka, ten duet wywalczył dla klubu dodatkowe punkty. Zbigniew zajął miejsce 6 a Michał wylądował na miejscu 17.
MX2C
W tej klasie zawodnicy musieli bardziej się napracować na swoje pozycje, łącznie w barwach WKM do wyścigów ruszyło 8 zawodników.
Najbliżej pierwszej „trójki” był Kamil Śmigiel, miejsce 5., za nim Marcin Ryczek miejsce 6., następnie Mirosław Lemańczyk miejsce 8., Kamil Bernatek miejsce 9. Tylu z WKM zmieściło się w pierwszej dziesiątce . Patryk Pochylński był 11., Marcin Rakowski 13., Marek Śnieg 19., Piotr Tłok uległ wypadkowi i musiał zrezygnować z rywalizacji.
MX1C
Na podium wskoczył Paweł Drewczyński, na pechowym miejscu znalazł się Michał Domaracki był 4., Dawid Koliński 6., Michał Łaszczyk 7., Andrzej Solarek miejsce 8.
W klasie MX Masters
Najbardziej dojrzałych zawodników, wystartowali: Adam Nowacki , Piotr Śmigiel i Wojciech Laskowski. W związku z tym, że Adam spędził cały tydzień na spychaczu przygotowując tor, po dwóch startach był 4. Piotr Śmigiel dojechał 11. a Wojciech Laskowski 15.
W klubowej klasyfikacji MSPP WKM Więcbork dalej utrzymuje prowadzanie.
Piaszczyste odcinki w końcowej fazie dziury, spowodowały ze zawody miały bardzo interesujący przebieg. Wymagające odcinki wykrzesały z zawodników ostatki sił.
Generalnie impreza bardzo udana, dużo pozytywnych emocji na uwagę zasługuje fakt że zawody zostały przygotowane zaledwie przez 6 osób.
Serdecznie gratulujemy i dziękujemy wszystkim za udział w zawodach. Całe zawody komentował niezastąpiony Sebastian Wójcik.
Foto Dariusz Szafrański A.K. Photography Kan-Kan.pl
Na podstawie tekstu Karola Rogalskiego
Dodaj komentarz