Kosz na śmieci, trzonek od miotły, działający zegarek

22 września 2014   Cekcyn  Imprezy     Komentarze: 0

Płetwonurkowie czyścili jezioro w Cekcynie.

12 osób w wodzie i 8 na lądzie – to ekipa, która w niedzielę (21.09) sprzątała jezioro Wielkie Cekcyńskie. Nie robili tego pierwszy raz i nie tylko w Cekcynie. W planach w tym sezonie maja jeszcze jeziora w Bysławiu i Kęsowie.

Prężnie działającej Sekcji Ratownictwa Wodnego Ochotniczej Staży Pożarnej w Cekcynie udało się, nie po raz pierwszy zaprosić nurków z Borowiackiego WOPRu, Klubu Płetwonurków RunTime, osoby z Gdańska i Bydgoszczy.

Najczęściej znajdowanymi fantami były puszki i butelki po piwie, którym raczyli się wypoczywający nad jeziorem. Płetwonurkowie jednak rywalizowali o znalezienie najdziwniejszego przedmiotu. Wyciągnęli między innymi wiertło do betonu, kosz na śmieci (biurowy), linę, trzonek od miotły i zegarek „na chodzie”. Znalazł się też ręcznik, lecz na nikim to nie zrobiło wrażenie. „Gdyby jeszcze był suchy…” – zażartował nadzorujący akcję z pomostu Przemek Stachowiak.

Sprzątanie jeziora to też okazja do odbycia szkolenia i podniesienia swoich kwalifikacji. Przygodę z nurkowaniem rozpoczęła też jedyna w tym gronie kobieta. Nurkowanie ją dosłownie „wciągnęło” i to głęboko. Żeby nie doszło do nieszczęścia Przemek Stachowiak zdecydował, że dalszą część szkolenia odbędzie na „holu” dla większej kontroli nad jej poczynaniami.

Zebranych śmieci zebrała się spora hałda. Przy okazji obiadu tradycyjnie upominki dostali zwycięzcy dwóch kategorii. Najwięcej śmieci zebrał Radosław Klunder z OSP Cekcyn. Najdziwniejszą rzecz wyciągnął Wojtek Gumiński również z OSP Cekcyn (na jednym ze zdjęć prezentuje znaleziony zegarek, który prawidłowo wskazuje godzinę 12.22). Ponieważ obie konkurencje wygrali „gospodarze” powstało podejrzenie, że dzień wcześniej wrzucili do jeziora w sobie znanym miejscu nieco śmieci, aby w niedzielę podpłynąć do niego i bez trudu je wyciągnąć i wygrać zawody. To jednak tylko żart. Faktem pozostaje zaś, że jezioro Cekcyńskie dzięki takim działaniom jest coraz czystsze. Amatorom spożywania piwa na plaży dedykujemy zdjęcie ze znaleziskami wyłowionymi prze płetwonurków, w przeważającej części to właśnie puszki i butelki po piwie.

Wspomnieć jeszcze należy o pomocy jaką udzieliła gmina Cekcyn. Nie po raz pierwszy wsparła takie działania. Tym razem ufundowała uczestnikom obiad oraz nagrody w konkurencjach, o których pisaliśmy wyżej jak też dla najmłodszego uczestnika oraz osoby, która przebyła do Cekcyna najdłuższą drogę.

Cała galeria dostępna TUTAJ.

Komentarze

comments

Dodaj komentarz

© 2024 Tucholanin.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by WordPress | Made by: jahudesign.pl
test