Kolejny KOCIOŁ Festival – kolejne odkrycia i gatunki muzyczne
KOCIOŁ Festival 2015 już w ten weekend w Cekcynie.
W sobote (25.07) spotkamy się na KOCIOŁ Festival 2015 – serdecznie zapraszamy do amfiteatru w Cekcynie – zaczynamy już od godziny 19.00.
Na tegorocznym festiwalu zaprezentuje się 5 zespołów: STRAYS, DZWONEK DO DRZWI, ROD, ROOTS ROCKETS gwiazdą tegorocznego festiwalu będzie zespół MUCHY.
W tym roku będziemy mieli dwa silne nurty i dwa silne zespoły: nową siłę na polskiej scenie muzycznej, finalistę Must be the Music, ROOTS ROCKETS oraz zespół uznany na polskiej scenie rockowej, goszczący od dekady w czołówce zespołów alternatywnych, MUCHY. Wszystko to poprzedzone zostanie sporą dawką zróżnicowanej, wykotłowanej muzyki.
Koncert rozpocznie zespół STRAYS (ang. „włóczykije”). Wspólnie grają już od kilku lat, w obecnym składzie od 2011 roku. Oprócz tradycyjnej muzyki irlandzkiej – skocznych, tanecznych melodii i nastrojowych pieśni, grają również utwory z innych krain celtyckich. Członków zespółu łączy zamiłowanie do podróży. To właśnie wyprawom do Irlandii muzycy zawdzięczają swoje autentyczne brzmienie. Każdego roku przywożą z Zielonej Wyspy nowe melodie oraz tradycyjny styl gry szlifowany na warsztatach muzycznych z artystami światowej klasy, a także rzadko spotykane instrumenty: dudy irlandzkie, bodhrán, czy irlandzkie bouzouki. Strays odnoszą sukcesy zarówno na scenach kameralnych pubów jak i dużych festiwali muzycznych, w kraju i za granicą. Członkowie grupy zbierają doświadczenie w różnych projektach, aktywnie angażują się w organizację spotkań muzycznych (sesje muzyki tradycyjnej, potańcówki typu „balfolk” itp.) i propagowanie folku irlandzkiego w Polsce.
Po przygodzie z muzyką z Zielonej Wyspy rozpoczniemy przygodę z energetyczna muzyka zespołu Dzwonek Do Drzwi. Hasło muzyków grających w zespole to GRAMY, BO MAMY RADOCHĘ Z GRY. Entuzjazm i zaangażowanie chłopaków sprawiał, że setlista powstała tak szybko, jak cheeseburgery w McDonald’s. Pozostawało tylko jedno – nazwać swój zespół. Pomysłów było mnóstwo. Niektóre nazwy ocierały się o piekło, inne były zbyt słodkie, jeszcze inne niezrozumiale abstrakcyjne. Po ogromnej i długotrwałej burzy mózgów padło na nazwę Dzwonek Do Drzwi. Chłopaki zdali sobie sprawę, że jest to treść niebanalna, którą każdy może zinterpretować sobie na swój sposób. Dzwonek Do Drzwi czyli niespodziewany gość, nadzieja na coś miłego bądź też nie, wielka nieznana po drugiej stronie drzwi… i tak dalej. W tym składzie zagrali kilka koncertów, z których każdy okazywał się wielkim sukcesem. Mimo to, kapeli wciąż czegoś brakowało – czegoś, co uzupełniałoby ich melodię w piosenkach, czegoś w rodzaju wisienki na torcie. Do składu dołączyła druga gitara Od tamtej pory w sześcioosobowym składzie Dzwonek Do Drzwi odnosi coraz większe sukcesy.
W odległą podróż do dawnych brzmień wraz z mocnym bitem oraz wizualizacjami do muzyki zabierze nas formacja ROD. Ponad trzy lata działalności, trzy mini albumy, trzy klipy, dziesiątki zagranych koncertów oraz całe rzesza współpracujących wokalistów oraz instrumentalistów, tak obecnie opisać można to, czym jest dziś zespół Rod. Nie tylko za pomocą muzyki, ale również obrazu trzyosobowy skład stara się przemycić resztki pogańskiej tradycji, które przetrwały, do współczesnej popkultury. Muzyka choć w dużej mierze oparta na nowoczesnych brzmieniach muzyki elektronicznej (głównie d’n’b) zawiera w sobie sporą dawkę archaicznych brzmień instrumentów dawnych oraz szalone partie gitary basowej. Te trzy czynniki decydują o specyficznym charakterze grupy. Wejherowski zespół obecnie pracuje nad materiałem na album regularnie przy tym koncertując.
Nie było by Kotła bez muzyki reggae w tym roku gatunek ten przedstawi nam tegoroczny finalista Must Be The Music zespół ROOTS ROCKETS. To formacja, która powstała jesienią 2010 roku w Andrychowie. Zespół ma na koncie dwie płyty, debiutancki krążek RREWOLUCJA wydany w 2013 nakładem wytwórni „Zima Records”, który zyskał miano debiutu Roots’owego roku przez reggowe czasopismo Free Colours. Drugi krążek zespołu zatytułowany „MARSALA 2.0.1.5″ ukazał się w kwietniu 2015 roku nakładem wytwórni Lou&Rocked Boys. Roots Rockets jest także FINALISTĄ 9. edycji MUST BE THE MUSIC, gdzie prezentując własne kompozycje z drugiej płyty zyskał uznanie jury oraz publiczności. RR miało okazje występować na największych polskich festiwalach reggae jak Ostróda Reggae Festival, Reggae Nad Wartą, Reggae Na Piaskach, czy Winter Reggae w Gliwicach. Ponad to ma na koncie masę koncertów klubowych między innymi u boku zespołu Kamila Bednarka supportując go w wiosennej trasie 2015 roku. Frontman zespołu, Beniamin współpracuję także z DJ Feel-X’em (Kaliber 44) czego jednym z owoców jest piosenka „Każda chwila”, która została utworem promującym Audiobook książki „Reggae Rastafari” Sławomira Gołaszewskiego. Gruba obecnie koncertując po Polsce cieszy się coraz większą popularnością.
No i na sam koniec crème de la crème super grupa MUCHY. Kiedy w roku 2004 zaczynali pierwsze próby, w Polsce mieliśmy dwa letnie festiwale, z czego jeden darmowy. Duże wytwórnie dyktowały trendy i warunki artystom; o Facebooku nikt nie słyszał, a Myspace dopiero raczkował. Przez tę dekadę przebrnęli z impetem jako część pokolenia które, było motorem i świadkiem zmian, jakie zaszły od tamtych dni. Nie tylko z tego powodu nazywa się ich pierwszymi dziećmi Internetu i medialnego „hype’u”. Od połowy ubiegłej dekady zebrali większość możliwych zaszczytów (Trójka, Aktivist, nominacje do Fryderyków), zagrali ponad 500 koncertów, w tym na wszystkich dużych scenach festiwalowych (Opener, Off, Jarocin) i co najważniejsze – wydali cztery albumy. Najnowszy „Karma Market” ukazał się w październiku 2014, kiedy to stuknęła Muchom dekada istnienia. Na specjalnym premierowo-jubileuszowym koncercie „10/10 Poznań Doznań” nie zabrakło wyśmienitych gości z Nosowską, Peją i grupą happysad na czele oraz szczelnie wypełnionego poznańskiego Eskulapa. Album „Karma Market” nosi miano najbardziej dojrzałej pozycji w dyskografii zespołu i to nie tylko dlatego, że przy czwartej płycie wypada takich określeń używać. W trakcie tych dziesięciu lat lider zespołu Michał Wiraszko zdążył dwukrotnie stanąć za sterami festiwalu w Jarocinie i zyskać miano jednego z najlepszych tekściarzy młodego pokolenia. To między innymi na tekstach opierają swój talent do pisania chwytliwych piosenek. Mają też kilka singli z bogatą historią radiową. Od „Miasta doznań” i „Najważniejszego dnia” po „Przesilenie”, „Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę” i „Bliżej” – historia najnowsza polskiej muzyki i znak rozpoznawczy lat „zerowych” w Polsce.
Podczas koncertu w Cekcynie Muchy zaprezentują przekrojowy repertuar z każdego okresu działalności zespołu i przygotowuje się powoli do nagrania piątej płyty, którą planują wydać w nietypowej – składającej się z kilku mini-albumów – formie.
Serdecznie zapraszamy do Cekcyna na KOCIOŁ Festiwal 2015 – sobota 25 lipca – Amfiteatr w Cekcynie – start godz. 19.00 – czeka nas ponad 5-godzinna dawka dobrej muzyki.
Tekst: Michał Ziólkowski
Dodaj komentarz