Kolędy i pastorałki w Cekcynie (ZDJĘCIA)
Przy wypełnionym po brzegi kościele parafialnym w Cekcynie Orkiestra Mandolinowa Campanella dała koncert bożonarodzeniowy. Campanella to uznana nie tylko w naszym regionie orkiestra, regularnie zdobywa nagrody, wyróżnienia, koncertuje po całym kraju i poza jego granicami. Ma na swoi koncie nagranie kilku płyt, w tym te z oboistą światowej sławy Tytusem Wojnowiczem. Wśród krążków jest też świąteczny. Choć podczas sobotniego (21.12) koncertu mieliśmy okazje usłyszeć utwory z tej płyty, orkiestra przygotowała też nowości, jak „Kolęda dla nieobecnych” i „Kołysanka Józefa” w wykonaniu Martyny Ostrowskiej, natomiast kolędy „Lulajże Jezuniu” i „Cicha noc” orkiestra wykonała w nowych aranżacjach. Poza tym usłyszeliśmy: „Gdy śliczna Panna”, „White Christmas”, „Jest taki dzień”, „Let it Snow”, „Merry Christmas Everyone”, „Bóg się rodzi”, „Mistletoe and Wine” i „Kto wie”.
To był wieczór pełen wzruszeń, refleksji i pięknej muzyki w doskonałym wykonaniu. Orkiestra zabrzmiała wybornie. Nowy proboszcz cekcyńskiej parafii ks. Krzysztofa Kosobuckiego, jak dobry gospodarz zadbał o muzyków, zapewniając w zimowy wieczór ogrzewanie w kościele. Osobiście sprawdzał panującą w świątyni temperaturę w trosce o muzyków i ich instrumenty. A gazowe piece z tańczącymi płomieniami dodawały uroku świątecznej scenerii.
Orkiestranci, prowadzeni przez Annę i Adama Filipskich weszli do kościoła główną nawą intonując kolędę „Wśród nocnej ciszy”. Niosąc ze sobą małe świeczki, które zostawili wzdłuż nawy.
Za pulpitem dyrygenckim stawali Adam Filipski i Magdalena Filipska. Jako soliści wystąpili: Magdalena Filipska – fortepian i II dyrygent, Martyna Ostrowska – śpiew, Kajetan Sala – śpiew, Antonia Boczulak – śpiew, Tymoteusz Skoda – akordeon, Jakub Meirowski – gitara, Anastazja Nowak – flet prosty. Przybyła na koncert widownia widziała, że może oczekiwać najpiękniejszych kolęd., pastorałek i piosenek świątecznych w znakomitym wykonaniu. Natomiast muzycy nie spodziewali się tak wysokiej kultury muzycznej ze strony widowni, co podkreśliła na zakończenie Anna Filipska.
Młodzi muzycy pozwolili na chwilę oderwać się od przedświątecznych zakupów, sprzątania, pichcenia dając jednocześnie ogromną dawkę cudownych emocji i świątecznego nastroju. Po cudnym koncercie nie łatwo było orkiestrze opuścić swoje miejsca, widownia na stojąco długo oklaskiwała artystów. A na bis usłyszeliśmy instrumentalne wersje „Lulajże Jezuniu” oraz „Jingle Bells”.
To nie był koniec wieczoru dla Campanelli. W szkolnej świetlicy czekała wigilia. Barszcz, pierogi, ciasta. Przede wszystkim jednak opłatek, składanie życzeń i wspólne kolędowanie – już bardziej na „luzie”.
Orkiestra Campanella przygotowuje się do jubileuszu, który obchodzić będzie w 2021 roku. Ale już teraz Anna Filipska zaprosiła na koncert urodzinowy w Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Ponadto ukaże się druga część monografii o orkiestrze, a na rok jubileuszowy powstanie okolicznościowy kalendarz, orkiestra też wejdzie do studia i powstanie teledysk. Jak widać muzycy nie próżnują, mają pełne głowy pomysłów a ręce pełne pracy.
Dodaj komentarz