Koalicja pęka w szwach czy stoi murem za Zarządem?
Na ostatniej sesji Rady Powiatu radni opozycji złożyli wniosek o odwołanie z funkcji starosty Doroty Gromowskiej (czytaj TUTAJ). W tym samym dniu (23.11) w Gazecie Pomorskiej ukazał się artykuł Anny Klaman pod tytułem „Jak zagłosuje przewodniczący?”. Autorka sugeruje w nim, że powiatowa koalicja „pęka w szwach, a nie wszyscy jej członkowie są już murem za zarządem”. Zdaniem A. Klaman wyłom w tym murze ma stanowić przewodniczący Rady Powiatu Michał Mróz. Argumentem przemawiającym za słusznością tej tezy mają być wątpliwości dotyczące programu naprawczego dla powiatu, którymi M. Mróz podzielił się z dziennikarką Gazety Pomorskiej. Choć wprost nie odpowiedział na pytanie jak zagłosuje nad wnioskiem o odwołanie starosty czy zarządu. Wspomnieć należy też sytuację z poprzedniej sesji (30.10), gdy przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Andrzej Myszkowski nie był przekonany, czy poprzeć wniosek o upoważnienie Zarządu do prowadzenia rozmów z władzami szpitala na temat podwyżki czynszu dla tej placówki. Ostatecznie poparł wniosek ale był to wyraźny znak, że to być może ostatnia szansa, jaką on daje Zarządowi. Tymczasem po piątkowej sesji dziennikarze otrzymali od koalicyjnych radnych oświadczenie, w którym „w pełni popierają Zarząd Powiatu w staraniach o rozwiązanie trudnej sytuacji finansowej samorządu powiatowego”. Dokument podpisało 9 osób, w tym Michał Mróz i Andrzej Myszkowski. Podpisany dokument nie ma określonej daty ważności, tak jak żywność (która po terminie przydatności ma prawo się zepsuć), czy to oznacza, że sygnatariusze tego oświadczenia nie mogą zmienić zdania?
Dodaj komentarz