Kabaret Ciach bawił w Cekcynie
Zanosiło, że trzeba będzie odwołać występ kabaretu albo przenieść go budynku Gminnego środka Kultury. Wieczorem w niedzielę (3.08) przez Cekcyn przeszła prawdziwa nawałnica. Na jeziorze szkwał, wysoka fala. Wiatr łamał grube konary drzew. Strażacy z OSP Cekcyn mieli co robić. Na drodze z Tucholi leżało mnóstwo połamanych gałęzi. Wesołe miasteczko nad jeziorem zwinęło się w 5 minut. Ludzie chowali się przed deszczem.
Na szczęście było to tylko chwilowe załamanie pogody i po 19.00 wszystko wróciło do normy. Powoli miejsca na widowni amfiteatru w Cekcynie zajmowali widzowie, kabaret przygotowywał się do występu. Parę minut po 20.00 rozpoczął swoje show. W kilka minut miejsca przez sceną zajęły dzieci, choć nie tylko. Ponadgodzinny występ kabaretu Ciach z Zielonej Góry co rusz nagradzany oklaskami wywoływał salwy śmiechu. Tym bardziej, że kabaret umiejętnie wplótł w swoje skecze nazwę nie tylko Cekcyn ale też pobliskich miejscowości – i to najbardziej przypadło do gustu widzom.
Dodaj komentarz