Inauguracja sezonu motocrossowego w Chełmnie (ZDJĘCIA)
Wypadek Golloba podczas I rundy Mistrzostw Stefy Polski Północnej.
Inauguracja I rundy odbyła się, jak co roku w Chełmnie. Te zawody przejadą do historii z powodu wypadku na torze, jakiemu uległ Tomasz Gollob – słynny żużlowiec i zawodnik motocrossowy. Sportowiec ma poważny uraz kręgosłupa , zaraz po wypadku został przetransportowany do szpitala w Bydgoszczy, gdzie przeszedł skomplikowaną operację i utrzymywany jest w śpiączce farmakologicznej. Rokowania nie są optymistyczne lecz żużlowcy żyją nadzieją, ze ich kolega wróci do zdrowia.
Nikt się tego nie spodziewał jednie co mogło być przewidywalne to pogoda i przygotowanie toru. Organizator KM Wisła Chełmno włożył duży nakład sił i środków na przygotowanie toru. Treningi odbyły się w wiosennym słońcu natomiast zawody już były przeplatane słońcem, śniegiem i deszczem.
Zawodnicy Więcborskiego Klubu Motocrossowego byli widoczni we wszystkich klasach. A dzięki nowym barwom na koszulkach byli łatwo rozpoznawalni.
Na niedzielne (23.04) zawody przyjechało blisko 150 zawodników w tym 26 z WKM Więcbork i 7 zawodników z KMW w tym zestawie był też zawodnicy z Tucholi.
Tucholanie startowali w klasie MX Open B – Michał Domaradzki WKM, Mateusz Paczyński KM Wisła Chełmno, który ukończył zawody na podium, zajął 2. miejsce w klasie MX1C.
W klasyfikacji klubowej WKM obejmuje prowadzenie i wyprzeda Człuchów i Lipno.
Tradycyjnie po zawodach są wyciągane wnioski słychać opinie i komentarze w tym reportażu chciałbym przekazać kilka z nich. Wszyscy zgodnie zauważyli że tor był świetnie przygotowany i nawet deszczowa pogada nie zrobiła mu krzywdy. To duży plus na korzyść organizatora ale też była inna sprawa która jest bardzo ważnym elementem zawodów. Żółta flaga na torze to bezpieczeństwo zawodników. Z relacji wielu zawodników i obserwatorów wynika, że sędziowie „górkowi” byli nieodpowiedzialni a ich liczba była nie wystarczająca aby zabezpieczyć tor.
Zadaniem „górkowego” jest nie tylko machanie flagą, a właściwe reagowanie i sygnalizowanie upadku lub innych niepokojących zdarzeń . Dlatego funkcja flagowego powinna być przydzielana osobom odpowiedzialnym i przeszklonym.
Jednak całość zawodów można uznać za udane, gdyby nie ten wypadek Tomasza Golloba…
Tekst: Karol Rogalski – sekretarz WKM Więcbork (na podstawie relacji zawodników).
Foto: Bogi M
