Życie to poezja – I Festyn Poetycki Leśnej Pszczoły (ZDJĘCIA)
Niektórym towarzyszyła od zawsze, inni musieli do niej dojrzeć… Za nami I edycja Festynu Poetyckiego Leśnej Pszczoły. Wśród laureatów znalazły się osoby tak niezwykłe, jak niepowtarzalne było to, co 19 maja wydarzyło się w małej wiosce Krzywogoniec.
Na tle borowiackich haftów w Domu Pracy Twórczej ogłoszono zdobywców Złotej, Srebrnej i Brązowej Pszczoły. Wśród wyróżnionych znalazł się dr fizyki, Krzysztof Rejmer, który jest zdania, że pierwszy powstaje klimat wiersza, a słowo jest zupełnie na końcu. Trzecia Nagroda powędrowała do Małgorzaty Borowiec (tom „Sady utracone, raje wspomnień”). Druga nagroda – Srebrna Pszczoła trafiła do Agnieszki Wiktorowskiej-Chmielewskiej za tom „Trójka”. Pierwszą Nagrodę Grand Prix zdobyła Anna Piliszewska za tom „Tibi et Igni”. Poetka początki twórczości zawdzięcza samemu Leśmianowi – „Zakochałam się w Leśmianie i zostałam mu wierna, brzydki ale się zakochałam. To mój kochanek literacki. Od niego zaczęłam” – żartobliwie wyznała zdobywczyni pierwszej nagrody.
Mini odczyty o poezji, uczta również dla podniebienia przygotowana przez Koło Gospodyń Wiejskich. Tak spędzili ten wieczór mieszkańcy okolic Krzywogońca oraz goście z różnych zakątków Polski.
Zwieńczeniem wieczoru był koncert Karoliny Cichej. Wybór tej artystki był nieprzypadkowy. Cicha to multiinstrumentalistka, śpiewa w językach mniejszości i prezentuje nurty kulturowe, które znane są już nielicznym. W kameralnym amfiteatrze, na tle jeziora wybrzmiała poruszająca „Pieśń tatarska” o ograniczeniu obywatelskich swobód, o mieście rodzinnym artystki – Białymstoku i premierowa ballada z okolic Wiżajn. Nie zabrakło poezji Tadeusza Gajcego w „Miłości bez jutra”.
Jak podkreśla Grażyna Wojcieszko, organizatorka wydarzenia, – Fundacja czar(T) Krzywogońca już ma pomysły na kolejne edycje. Za rok to miejsce znów ugości przedstawicieli różnych środowisk twórczych. A Złota Pszczoła trafi do kolejnego laureata.
Statuetki Pszczół wykonał artysta Jan Czupryniak. Zdobywczyni głównej nagrody, Anna Piliszewska wygrała również pobyt w siedzibie fundacji „czAR(T) Krzywogońca”, podczas którego autor pracuje nad redakcją tomu i przygotowaniem go do druku pod opieką tutora. Po wydrukowaniu tomiku poetyckiego organizatorzy planują udział poetki w promocyjnych wieczorach autorskich.
Dodaj komentarz