Niezwykły i poruszający koncert w Tucholi (ZDJECIA)
Organy Hamonda zagrały na Letnim Festiwalu Organowym.
To była niezwykła okazja posłuchać gry Tytusa Wojnowicza na oboju. Wraz z Janem Bokszczaninem przyjechali do Tucholi na Letni Festiwal Organowy. W ich wykonaniu usłyszeliśmy utwory Jana Sebastaiana Bacha, Hectora Villa-Lobosa czy Astora Piazolli. Jan Bokszczanin grał solo na organach kościelnych choćby „Scena pastoralna z odgłosami burzy” Louisa Lefebure-Wely. Przesiadł się i grał na organach Hamonda, kiedy akompaniował Tytusowi Wojnowiczowi. Dlaczego. Powód wyjaśnił się już po koncercie. Z powodu wysokiej temperatury panującej na chórze w kościele organy stroiły wysoko i niemożliwe było zestrojenie ich z obojem. Wyjściem z tej sytuacji było akompaniowanie właśnie na organach Hamonda, które naprędce przed koncertem zainstalowano na chórze.
Koncert spodobał się publiczności, choć repertuar nie należał do łatwych. Artyści brawami zachęceni do bisowania zagrali kompozycję Ennio Morricone z filmu „Misja” Matina Scorsese.
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
-
-300x300;#;#;jpg
Dodaj komentarz